niedziela, 22 grudnia 2013

Świąteczny sernik wykwintny


      Dzisiaj trochę klasyki, doskonałej na każdą okazję, wartą przypomnienia z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia. To tradycyjny polski sernik, z duża ilością jaj, sera i masła, bez żadnego spodu i jedno z najlepszych ciast jakie ostatnio upiekłam. Polecam :-)

Składniki:
1,3 kg twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie ( ja tradycyjnie użyłam sera w wiaderku Piątnicy)
450 g drobnego cukru do wypieków ( dałam 380 g cukru)
10 dużych jajek, białka i żółtka osobno
250 g masła, o temperaturze pokojowej
6 łyżek kaszy manny
1 opakowanie budyniu śmietankowego (ok. 40 g)
1 szklanka śmietany kremówki (30%)
ziarenka z 2 lasek wanilii + łyżeczka ekstraktu waniliowego (można zastąpić 1 opakowaniem cukru wanilinowego - 16 g)
ulubione bakalie - rodzynki sułtanki lub kandyzowana skórka pomarańczowa, ok. 1/2 - 3/4 szklanki

    Masło utrzeć mikserem do lekkości i puszystości. Dodawać twaróg i dalej ucierać. W osobnej misce utrzeć żółtka z cukrem do białości. Dodać do masy serowej i krótko zmiksować. Do masy serowej dodać resztę składników: kaszę mannę, budyń, wanilię lub cukier wanilinowy. Zmiksować.
    Śmietanę kremówkę ubić. W osobnej misce ubić białka na pianę. Do masy serowej delikatnie wmieszać ubitą kremówkę, białka i bakalie.
     Formę o wymiarach 23 x 35 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć masę serową, wyrównać.
    Piec w temperaturze 170ºC około 60 minut. Studzić w lekko uchylonym piekarniku, następnie włożyć na noc do lodówki. Udekorować cukrem pudrem. 
    Piekąc sernik należy pamiętać aby wszystkie składniki ( za wyjątkiem kremówki, która musi być schłodzona przed ubijaniem) były w temperaturze pokojowej, masę serową ubijać tylko do połączenia składników, na najniższych obrotach, a po upieczeniu,  sernik studzić przy minimalnie uchylonych drzwiczkach piekarnika. 


Smacznego :-)
Źródło przepisu: Moje wypieki




Śliwki w czekoladzie z marcepanem


    Dzisiaj marcepanowy nokaut! Nie mogłam uwierzyć jak szybko i łatwo można zrobić własne czekoladowe pralinki. Paczka suszonych śliwek, marcepan i w 20 minut miałam miseczkę rewelacyjnych słodkości. Jestem pewna, że na stałe wpiszą się w nasze menu dla łasuchów. Serdecznie polecam!

Składniki na 20 sztuk:
20 śliwek kalifornijskich, miękkich
80 g masy marcepanowej
120 g czekolady ( najlepiej 60 g mlecznej i 60 g gorzkiej)

    Śliwki nadziewamy kulkami marcepanu wielkości orzecha laskowego. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Każdą śliwkę po kolei zanurzamy w czekoladzie (najlepiej przy pomocy wykałaczek) i odstawiamy na papier do pieczenia, do  zastygnięcia. Jeżeli śliwek nie będą jadły dzieci, warto je dzień wcześnie namoczyć w alkoholu ( np. w rumie). Namoczone śliwki, odsączamy i nadziewamy marcepanem. 


Smacznego :-)

piątek, 20 grudnia 2013

Makowiec


    Dzisiaj proponuję Wam makowiec, który nie ma sobie równych w smaku. Jest tak dobry, że piekę go od kilku lat i szczerze mówiąc nie mam ochoty na wypróbowanie innych przepisów.  I nawet jeżeli czasem pęknie lub rozleje się na boki, i tak oczaruje wszystkich waszych gości przy wigilijnym stole ;-)

Ciasto drożdżowe na 3 strucle:
3 szklanki mąki pszennej + 3 łyżki do podsypywania
180 ml letniego mleka
150 g masła, roztopionego i przestudzonego
6 żółtek
45 g świeżych drożdży lub 21 g drożdży suchych
6 łyżek cukru
pół łyżeczki soli
1,5 łyżki spirytusu (lub wódki, rumu, likieru migdałowego)
ziarenka z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczka pasty waniliowej

Masa makowa:
500 g suchego maku
170 g jasnego brązowego cukru
100 g rodzynków lub sułtanków
50 g orzechów włoskich, posiekanych
3 łyżki miodu
2 łyżeczki ekstraktu z migdałów lub aromatu migdałowego
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka masła, w temperaturze pokojowej
pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej
6 białek

       Drożdże skruszyć do kubka, zalać je 1/2 szklanki mleka, 1 łyżeczką cukru oraz 2 łyżkami mąki ( składniki  na rozczyn odbieramy od składników na ciasto). Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut. Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, dodając pod koniec rozpuszczony tłuszcz. Z ciasta ukształtować kulę, przełożyć do większego naczynia, przykryć lnianym ręczniczkiem. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, na około godzinę. Ciasto powinno podwoić objętość.

     Mak zaparzyć w 500 ml wrzącej wody, odstawić do wystygnięcia, odsączyć z nadmiaru wody, dwukrotnie zemleć, używając sitka o najmniejszych oczkach. Dodać pozostałe składniki, wymieszać. Na końcu delikatnie wymieszać z ubitymi na sztywno białkami, które pozostały z ciasta. 

     Do przygotowania masy makowej można również użyć maku już zmielonego. Taki mak wystarczy tylko zalać wrzątkiem do przykrycia i wystudzić. Dokładnie odcisnąć z nadmiaru wody, np. w lnianym ręczniczku kuchennym

     Ciasto drożdżowe podzielić na 3 części, rozwałkować na prostokątne placki o grubości około 3 mm, nałożyć masę makową, zostawiając około 2 cm od samego brzegu ( jeżeli używamy gotowej masy makowej, przed jej wyłożeniem, ciasto drożdżowej warto posmarować surowym białkiem, dzięki czemu masa makowa nie będzie odstawać od ciasta). Zwinąć (jak roladę), a końce makowców podłożyć pod spód. Każdy z makowców przenieść na posmarowany olejem papier do pieczenia, zawinąć w niego dwukrotnie, pozostawiając około 1 cm luzu pomiędzy ciastem a papierem (nie więcej; papieru na końcach nie spinamy, najlepiej zostawić też ok. 3 cm wolnego  z każdego końca "tuby"). Makowce ułożyć na największej blaszce z piekarnika, w dużych odstępach od siebie i pozostawić w cieple na 15 minut.

    Piec w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut, do złotego brązowego koloru (kolor będzie wyraźnie przebijał przez papier). Wyjąć, rozciąć papier od góry, przestudzić. Jeszcze ciepłe ciasto polać lukrem.

Smacznego :-)

Źródło przepisu "Moje wypieki"

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Paszteciki z kapustą i grzybami


    W moim domu, na Wigilię nigdy nie przygotowywało się pasztecików. Kiedy wpadłam na pomysł, by uzupełnić o nie nasz świąteczny stół, nie spodziewałam się, że tak wspaniale wpiszą się w naszą bożonarodzeniową tradycję. Są wdzięczne, smakowite, delikatne z krucho-drożdżowym, lekko listkującym cieście. Wyborne, niezależnie od zastosowania do farszu pieczarek lub grzybów leśnych. Jednym słowem POLECAM! (przepis znaleziony na blogu pieprzczywanilia.blogspot.com)

Farsz:
1 kg pieczarek
½ kg kiszonej kapusty
1 średnia cebula
sól, pieprz do smaku
oliwa do smażenia

Kiszoną kapustę włożyć do garnka, zalać zimną wodą i gotować min. 1 godzinę, aż kapusta zmięknie. Odcedzić, a gdy przestygnie porządnie odcisnąć wodę. Drobno posiekać.
Cebulę i pieczarki obrać, i osobno dość drobno posiekać.
Na głębokiej patelni rozgrzać oliwę (ilość tyle, by pokryła całe dno patelni). Zeszklić cebulę, a następnie włożyć pieczarki. Posolić. Dusić, mieszając, aż pieczarki zmiękną, a cały sok, które puszczą – wyparuje. Dorzucić posiekaną kapustę. Doprawić do smaku pieprzem i ewentualnie solą, smażyć razem kilka minut. Zdjąć z ognia i ostudzić.

Składniki na ciasto

500 g mąki
1,5 łyżeczki drożdży instant
2 łyżeczki cukru
1-2 łyżeczki soli
ok. ½ łyżeczki świeżo utartej gałki muszkatałowej

¾ szkl. mleka (ok. 190 ml)
250 g masła
2 nieduże jaja

1-2 łyżki kwaśnej śmietany
sezam

Do garnuszka wlać mleko i włożyć masło. Podgrzewać na małym ogniu, aż masło się całkowicie rozpuści. Zdjąć z ognia i przestudzić. Gdy mleko będzie już letnie – wbić dwa jajka – rozkłócić.

Mąkę wymieszać z drożdżami instant, cukrem, solą i utarta gałką. Wlać połowę mleczno – maślano – jajecznego płynu. Wyrabiać ciasto, dolewając powoli po trochę płynu. W zależności od tego jak mąka chłonie płyn – może okazać się konieczne zużycie płynu w całości lub tylko w części. Ciasto powinno być miękkie i elastyczne, pozwalające na wałkowanie.
Przykryć ciasto czystą ściereczką i odstawić do rośnięcia na ok. 1 godzinę (powinno podwoić swoją objętość).

Gdy ciasto wyrośnie, odkrawać po sporym kawałku – rozwałkowywać ciasto na grubość ok. 3mm w prostokąt (ok. 30x 15cm). Wzdłuż dłuższego boku rozkładać część farszu. Zwijać po krótszym boku, zaczynając od strony z farszem – ku stronie samego ciasta. Powstały nadziany rulon – kroić ostrożnie ostrym nożem na kawałki ok. 5 cm długości. Paszteciki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Czynność powtarzać, aż do wyczerpania całego ciasta.
Pozostawić na blasze do ponownego wyrośnięcia (ok. 30 min.). Przed wstawieniem do pieca smarować delikatnie kwaśną śmietaną, posypać makiem lub sezamem.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 180st. C. az ciasto się zezłoci. Studzić na kratce.


Smacznego :-)

niedziela, 8 grudnia 2013

Zimtsterne - gwiazdki cynamonowe


     Zimtsterne to tradycyjne, migdałowo-cynamonowe niemieckie świąteczne ciasteczka, pokryte białą jak śnieg bezą. Nie będę ukrywać, że wymagają trochę pracy. Dekorowanie oraz pieczenie może przysporzyć wiele trudności, ale warto, bo smakują naprawdę wybornie! Polecam :-)

Składniki na około 40 ciastek:
300 g zmielonych migdałów
100 g cukru pudru
2 białka
50 g mąki pszennej
2 łyżeczki cynamonu

Glazura bezowa:
1 białko
1 szczypta soli
200 g cukru pudru
1 - 2 łyżki mleka

    Do miski wsypujemy  suche składniki. Dodajemy białka  i zagniatamy ciasto ( ręcznie lub mikserem). Gotowa masa jest dość klejąca, więc musimy ją schłodzić  przynajmniej godzinę w lodówce. W tym czasie przygotowujemy glazurę bezową. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Następnie stopniowo, ciągle miksując,  dodajemy cukier. Gotowa glazura  musimy mieć kremową konsystencję. W tym celu  dodajemy 1-2 łyżki mleka. 
    Schłodzone ciasto wałkujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru lub folii spożywczej ( można podsypywać cukrem pudrem). Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 1 cm. Z ciasta wycinamy małe gwiazdki i układamy na blaszce. Za pomocą pędzelka na każdej gwiazdce układamy glazurę ( aby ładnie wykończyć rogi gwiazdek proponuję użyć wykałaczki). 
    Pieczenie ciastek jest najtrudniejszym etapem, trzeba bowiem uważać aby beza nie przypiekła się i nie nabrała brązowego koloru. W tym celu ciasteczka pieczemy na najniższej półce w piekarniku, w temp. 160 ºC  przez ok. 10 minut. Szczerze mówiąc, najlepiej piec "na oko" i po prostu piekąc pierwszą partią ciasteczek siedzieć  przy piekarniku. Gdyby beza zbyt szybko robiła się brązowa, można zmniejszyć temperaturę i piec ciasteczka chwilę dłużej. Tak jak wszystkie inne ciasteczka, gwiazdki przechowujemy w szczelnych pojemnikach. 


Smacznego :-)

Źródło przepisu: Moje wypieki

piątek, 6 grudnia 2013

Waniliowe kruche ciasteczka z Rudolfem



     Święta to chyba najwspanialszy czas w roku. Uwielbiamy spędzać go wspólnie, rodzinnie, radośnie. Ten przysmak to taka mała ilustracja Bożego Narodzenia i to z kilku względów. Pierwszy, widoczny na pierwszy rzut oka jest oczywisty. Drugi, chyba ważniejszy, wiąże się ze wspólnym ich przygotowaniem i klejeniem czerwonych nosków przez moje córki :-)

Składniki na około 40 ciastek:
180 g zimnego masła
200 g cukru pudru
350 g mąki pszennej
1 duże jajko
1 żółtko
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub nasionka z 1 laski wanilii
szczypta soli

     Wszystkie składniki wrzucamy do malaksera i miksujemy, aż ciasto będzie tworzyło gładką kulę. Jeżeli nie posiadacie malaksera, ciasto zagniatamy ręcznie, najpierw siekając wszystkie składniki nożem. Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na 30 minut ( ciasto można przechowywać w lodówce kilka dni). 
    Schłodzone ciasto wałkujemy na grubość ok. 3 mm, delikatnie podsypując mąką. Wycinamy okrągłe ciasteczka, które następnie pieczemy  przez 12 minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC ( jedynie do lekkiego zezłocenia brzegów). 

 Ponadto:
50 g mlecznej lub gorzkiej czekolady roztopionej w kąpieli wodnej
czerwone groszki
lukier białkowy do przyklejania nosków ( noski możemy też przyklejać czekoladą)

     Na ostudzone ciasteczka przy pomocy lukru przyklejamy noski. Oczy, rogi i buźki rysujemy czekoladą wyciskaną z foliowego worka do dekoracji. 



Smacznego :-)

Źródło: Moje wypieki

czwartek, 5 grudnia 2013

Pepparkakor

   
    Pierniczki te chodziły za mną już od kilku lat i jakoś zawsze było coś ważniejszego do upieczenia. Tym razem zabrałam się za nie już w listopadzie i już wiem, że będę je piekła co roku. Pierniczki są  chrupiące, aromatyczne, lekko ostre. Ciasto jest rewelacyjne, doskonale się wałkuje, pięknie się wycina, a podczas pieczenia nie zmienia kształtu. To idealne świąteczne ciasteczka.

Składniki:
150 g melasy (syropu z buraków, syropu z daktyli lub syropu klonowego)
110 g masła
100 g cukru pudru
375 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki cynamonu
1 i 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki mielonych goździków
1/4 łyżeczki soli
1 duże jajko
2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika

    Do garnuszka wrzucamy masło, cukier i melasę. Wszystko podgrzewamy aż do rozpuszczenia składników. Zostawiamy do przestygnięcia.
    Do miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, przyprawy i sól. Dodajemy jajko i melasę z masłem i cukrem. Wszytko razem zagniatamy, najlepiej przy pomocy miksera ( używamy tych spiralnych końcówek). Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny ( można też włożyć na całą noc). 
    Po leżakowaniu w lodówce, odkrawając małe porcje ciasta, wałkujemy je bardzo cieniutko albo na oprószonej mąką stolnicy albo na silikonowej macie. Foremkami wycinamy dowolne kształty. 
    Pierniczki pieczemy przez 8-10 minut w piekarniku nagrzanym do 175ºC , do czasu aż brzegi pierniczków zaczną się lekko  rumienić. Upieczone pierniczki studzimy na kratce.  

Smacznego :-)

Źródło: Moje wypieki

środa, 7 sierpnia 2013

Dyniowa krajanka z mąki orkiszowej z rodzynkami


      Wiem, że lato jeszcze w pełni, upały ciągle nie odpuszczają ( i bardzo dobrze), ale na straganach coraz częściej pojawiają się pomarańczowe dynie. Dlatego postanowiłam już teraz przedstawić to pyszne ciasto, które gości na naszym jesiennym stole już od kilku sezonów :-)


Składniki:
2 szklanki mąki orkiszowej razowej ( może też być zwykła mąka pszenna, ciasto wyjdzie równie smaczne)
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
1 łyżka zmielonego cynamonu
1/2 łyżeczki zmielonych goździków
1/2 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki zmielonego kardamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli

Ponadto:
 450 g puree z dyni (małą dynię kroimy na ćwiartki, usuwamy pestki, wkładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy ok. 90 minut w temperaturze 180 st, do miękkości. Studzimy, obieramy ze skóry i miksujemy blenderem na puree)
4 jajka
3/4 szklanki oleju
1 szklanka rodzynków
1/2 szklanki posiekanych orzechów (niekoniecznie)

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

      Sypkie składniki przesiać, wymieszać. Dodać pozostałe składniki i zmiksować tylko do połączenia się składników, na końcu dodając bakalie. Wymieszać. Tak przygotowane ciasto przelać do formy o wymiarach 33 x 20 cm (lub trochę większej) wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180ºC przez około 25 minut, do tzw. suchego patyczka. Wystudzić i posmarować kremową polewą.

Kremowa polewa:
225 g kremowego serka philadelphia
4 łyżki miękkiego masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

 Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę.


Smacznego :-)

Źródło przepisu: Moje wypieki

poniedziałek, 15 lipca 2013

Drożdżowy wieniec z jagodami

     
    Kolejny jagodowy przysmak w mojej kuchni. W oryginalnym przepisie drożdżówka była z dżemem jagodowym, ale z racji tego, że sezon jagodowy w pełni, postanowiłam ją zrobić z całymi owocami. Przepis z niezawodnych Moich wypieków. Polecam, bo drożdżówka jest naprawdę rewelacyjna :-)

Składniki na ciasto drożdżowe:
1,5 szklanki mąki pszennej chlebowej
1/4 szklanki jogurtu naturalnego
1 duże jajko
  4 łyżki cukru
szczypta soli
30 g masła, roztopionego
5 g suchych drożdży lub 10 g drożdży świeżych
świeżo wyciśnięty sok z jednej cytryny

Ponadto:
1/2 litra jagód

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    Przesianą mąkę wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn i dodać resztę składników. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Przełożyć je do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny). Po tym czasie ciasto mocno uderzyć, wyrobić krótko jeszcze raz.
    Ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości około 4 mm. Posypać jagodami i zwinąć jak roladę. Pokroić na plasterki ( o szerokości k.  4 cm). Formę o średnicy 25 cm z kominem ( lub zwykłą tortownicę z ułożoną miseczką pośrodku)  wyłożyć papierem do pieczenia. Wokół komina poukładać plasterki na płasko, jeden przy drugim (powinny się stykać). Obficie posypać kruszonką. Przykryć ściereczką, pozostawić w cieple do podwojenia objętości, na około 20 - 30 minut.
    Piec w temperaturze 190ºC przez 30 minut.

Składniki na kruszonkę:

60 g masła, roztopionego
100 g mąki pszennej ( użyłam pełnoziarnistej)
50 g cukru z wanilią

    Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić między palcami na kruszonkę.


Smacznego :-).

środa, 10 lipca 2013

Drożdżówki z jagodami


    Dzisiaj chciałabym Wam polecić puszyste, delikatne i niebiańsko smaczne drożdżówki. Obowiązkowy przepis dla wszystkich łasuchów :)

Ciasto:
500-550 g mąki
30 g świeżych drożdży
250 ml tłustego mleka
100 g masła
2 jajka
 4 łyżki cukru 

Kruszonka:
100 g mąki krupczatki
30 g cukru pudru
50 g miękkiego masła

Lukier:
3/4 szklanki cukru pudru
2-3 łyżki zimnej wody

Dodatkowo:
ok. 1/2 - 3/4 litra jagód 

    W garnuszku podgrzewamy mleko razem z cukrem i masłem, aż do rozpuszczenia masła. Odstawiamy do przestudzenia. Mleko powinno być ciepłe, ale nie może być gorące. W kilku łyżkach ciepłego mleka (ok 60-70 ml) rozpuszczamy drożdże, zasypujemy je 2 łyżkami mąki, mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 20 minut. Po tym czasie w dużej misce łączymy wszystkie składniki, na końcu dodając zaczyn. Ciasto zagniatamy ok. 10 minut aż będzie elastyczne. Nie należy dosypywać zbyt dużo mąki, ciasto powinno być raczej luźne. Gotowe ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do podwojenia objętości. 
    W międzyczasie przygotowujemy kruszonkę, rozcierając między palcami masło, mąkę i cukier do momentu utworzenia się okruszków.
    Kiedy ciasto wyrośnie, dzielimy je na 12 części, z każdej z nich formujemy kulkę i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Zostawiamy na 10 minut, aby bułeczki napuszyły się, a następnie oprószonym mąką dnem szklanki robimy w wyrośniętych kulkach zagłębienia, w które wsypujemy jagody. Boki drożdżówek smarujemy jajkiem, a wierzch posypujemy kruszonką. 
    Drożdżówki pieczemy ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Ważne jest to, aby ich nie piec zbyt długo, bo wówczas stracą swoją puszystość. Gotowe drożdżówki lukrujemy.

Smacznego :-)

Źródło przepisu: Gotuję, bo lubię




poniedziałek, 8 lipca 2013

Pavlova

   
      Lato jest dla nas piękną porą roku nie tylko ze względu na wakacyjne wyjazdy i odpoczynek. To pora roku pełna przeróżnych owoców, których prawdziwe bogactwo smaku można wydobyć właśnie latem. Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam bezę lekką jak powietrze, występującą w efektownym duecie ze świeżymi owocami. To wspaniały przysmak, bo nie tylko pyszny, lecz również wizualnie zniewalający i szokująco owocowy. To taka nasza mała widokówka z wakacji... ;-)

Składniki:
6 białek
300 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka skrobi kukurydzianej (lub ziemniaczanej)
1 łyżeczka białego octu winnego (lub soku z cytryny)
500 ml śmietany kremówki
świeże owoce sezonowe

      Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać po łyżce cukru, stopniowo i powoli, ubijając przez cały czas.   Na sam koniec dodać łyżeczkę skrobi i łyżeczkę octu. Zmiksować.
     Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować okrąg, nieduży, dwadzieścia kilka cm średnicy. Wyłożyć na niego masę białkową. Wstawić do nagrzanego do 180ºC piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 140 st. Pieczemy 1,5 godziny. Studzimy w uchylonym piekarniku. 
    Ostudzoną bezę przekładamy na paterę. Wykładamy na nią ubitą kremówkę i dekorujemy ulubionymi owocami.




Smacznego :-)
Źródło przepisu: Moje wypieki

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Genueńska focaccia


    Dziś zapraszam na pyszną focaccię. Focaccia to nic innego jak włoski drożdżowy placek z charakterystycznymi wgłębieniami.  Focaccię możemy przyrządzić klasycznie z samą solą morską lub z ulubionymi dodatkami: oliwkami, rozmarynem, suszonymi pomidorami, czy też krążkami cebuli. Ważne jest to, aby nie przesadzić z ilością składników, bo wówczas wyjdzie nam po prostu zwykła pizza na grubym cieście :-) Polecam, bo to nie tylko fajny dodatek do różnego rodzaju sałat i zup, ale także świetna baza do kanapek :-)

Składniki:
Zaczyn:
2 i 1/2 łyżeczki (8 g) suszonych drożdży instant
150 ml (150 g) letniej wody
150 g mąki pszennej
Mieszamy ze sobą składniki zaczynu i zostawiamy do wyrośnięcia na 30 min.

Ziołowa oliwa:

125 ml (1/2 szkl) oliwy extra vergine
pęczek świeżych ziół (np. liście bazylii, szczypiorek i rozmaryn)
Oliwę podgrzewamy w rondelku aż będzie dobrze ciepła. Nie wolno jej doprowadzić do wrzenia. Do podgrzanej oliwy wrzucamy drobno posiekane zioła i zostawiamy do przemacerowania się smaków w temperaturze pokojowej.

Ciasto właściwe:

125 ml (1/2 szkl) letniej wody
70 ml (70 g) białego wytrawnego wina
60 ml (60 g) oliwy extra vergine
375 g mąki pszennej
2 łyżeczki (12 g) soli

     Do miksera dodajemy wszystkie składniki ciasta oraz cały wyrośnięty zaczyn. Miksujemy na niskich obrotach przez 2 min aż otrzymamy lepkie ciasto. Zmieniamy końcówkę na hak do ciasta drożdżowego i wyrabiamy na niskich obrotach ok. 5 min. Zostawiamy ciasto w mikserze, żeby odpoczęło przez 5 min i znowu wyrabiamy przez kolejne 5 min. Oczywiście całą tą procedurę możemy wykonać zagniatając ciasto ręcznie.

     Przekładamy ciasto do naoliwionej dużej miski i przykrywamy. Zostawiamy do pierwszego rośnięcia na ok. 1 godz i 20 min.  W ciągu tego czasu 3-krotnie rozciągamy ciasto w następujący sposób: w misce plastikową szpatułką unosimy i rozciągamy jeden z brzegów ciasta, nakładając go na środek kuli ciasta. Obracamy miskę o 90º i powtarzamy czynność. Musimy wykonać 4 takie ruchy, za każdym razem obracając miskę. Następnie obracamy kulę ciasta złożeniem do dołu i lekko smarujemy oliwą. Dzięki powyższym zabiegom ciasto zwiększa swoją elastyczność i ma o wiele lepszą i bardziej napowietrzoną strukturę. Etap ten jest  kluczowy dla otrzymania pysznej focacci.

     Po wyrośnięciu wykładamy ciasto złożeniem do dołu na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i polewamy 1/2 ilości naszej ziołowej oliwy. Uciskając palcami rozprowadzamy ciasto po całej blaszce równocześnie robiąc w nim charakterystyczne dla focacci dołki. Zostawiamy do kolejnego rośnięcia na ok. 45 min. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 240ºC. Gdy focaccia podwoi objętość wylewamy na nią resztę ziołowej oliwy i ponownie robimy w niej odciski palców. Wciskamy w ciasto oliwki, posypujemy morską solą. Pieczemy aż się ładnie zrumieni przez ok. 25 min.


Smacznego :-)

Źródło przepisu: Kuchnia nad Atlantykiem

czwartek, 30 maja 2013

Ciasto drożdżowe z kruszonką


    To jest przepis na ciasto drożdżowe po prostu idealne!  Puszyste, lekkie, nie za słodkie, z grubą warstwą kruszonki... Zniknęło w takim tempie, że ledwo zdążyłam zrobić zdjęcia. Ciasto można też upiec w formie małych, przylegających do siebie bułeczek, albo dodać owoce, ale wówczas  może stracić  na swojej puszystości. 

Składniki:
300 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki drożdży suchych (6 g) lub 12 g drożdży świeżych
pół szklanki letniego mleka (125 ml)
1 jajko
50 g roztopionego masła
45 g cukru
1/4 łyżeczki soli

Ponadto:
1 jajko, do posmarowania

   Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej!

    Przesianą mąkę wymieszać z suchymi drożdżami. Jeżeli mamy drożdże świeże, najpierw musimy zrobić z nich rozczyn. W tym celu w kubeczku kruszymy drożdże, posypujemy je łyżką cukru i odstawiamy na chwilkę aż drożdże się rozpuszczą. Potem zalewamy je 4 łyżkami ciepłego mleka i dodajemy 1 łyżkę mąki. Mieszamy i odstawiamy  na 10 minut, aż drożdże zaczną pracować (bąbelkować).  Gotowy zaczyn dodajemy do pozostałych składników i zaczynamy wyrabiać ciasto, na końcu dodając roztopione masło. Wyrabiamy aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Przekładamy do miski, przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy do podwojenia objętości. 
    Po tym czasie ciasto lekko wyrabiamy i przekładamy do  jednej dużej keksówki lub do dwóch mniejszych. Keksówki wcześniej smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą.  Ciasto przykrywamy i odstawiamy na drugie wyrastanie, na ok. 40 minut.  Przed pieczeniem smarujemy ciasto jajkiem i  posypujemy kruszonką. 

Kruszonka:
50 g masła
10 płaskich łyżek mąki
4 łyżki cukru
8 g opakowanie cukru waniliowego

    Wszystkie składniki wyrabiamy między palcami na kruszonkę (jeśli jest zbyt mokra dodać więcej mąki, jeśli sucha - masła). Ciasto pieczemy w temperaturze 180 st. przez ok. 40 minut. 


Źródło przepisu: Moje wypieki

Smacznego :-)

wtorek, 28 maja 2013

Sernik kajmakowy


    Sernik ten przygotowałam w ostatnią niedzielę, z okazji Dnia Mamy i muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę. Połączenie słono-słodkiego oczarowało wszystkich, bez wyjątku :-) Polecam !

Składniki:

Spód:
50 g orzeszków solonych (ja użyłam orzeszków ziemnych)
80 g zwykłych herbatników
30 g masła
1 łyżka cukru

    Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Ja użyłam tortownicy o średnicy 25 cm, ale najlepiej użyć mniejszej o wyższym brzegu, wówczas sernik będzie dużo wyższy a tym samym ładniejszy. Składniki spodu zmielić w malakserze - orzeszki mogą być też dobrze posiekane. Gotową masę wyłożyć  na spód tortownicy, wyrównać i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st C. Piec 12 minut. W tym czasie przygotować masę serową. 

Masa:
400 g masy kajmakowej/krówkowej ( polecam kajmak z Gostynia, który zawiera wyłącznie cukier i mleko) 
50 g masła
100 g cukru
3 jajka
600 g sera trzykrotnie mielonego 
1 łyżka mąki pszennej

     Masło utrzeć z cukrem i wanilią, dodać 230 g kajmaku (resztę wykorzystamy do polewy) i utrzeć na gładką masę, następnie dodawać jajka, ser (stopniowo, po jednej łyżce) a na samym końcu mąkę. Wszystko dobrze zmiksować. 
    Masę przełożyć na podpieczony spód  i wstawić do piekarnika, zmniejszając temperaturę do 180 st C. Piec 45-50 minut. Wyłączyć piekarnik i ostudzić sernik przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Kiedy zupełnie ostygnie, wyjąć i przygotować polewę. 

Polewa:
170 g masy kajmakowej włożyć do garnuszka, dodać 3 łyżki mleka i gotować na malutkim ogniu, aż masa stanie się  płynna. Jeśli będzie miała grudki, należy ją zmiksować. Zdjąć z ognia, dodać 2 łyżeczki masła i  wymieszać.Tak przygotowaną polewą polać wierzch całkowicie ostudzonego sernika. Można posypać prażonymi płatkami migdałów.


Źródło przepisu: White plate

Smacznego :-)

sobota, 25 maja 2013

Ciasto z karmelizowanych bananów


      Dzisiaj kolejny przysmak z jednej z naszych ulubionych kategorii, czyli smakowite i łatwe w przygotowaniu. Tajemnicą tego ciasta są banany z karmelem, które ukryte w cieście podczas pieczenia, zaczarują je smakiem i aromatem, którego nie sposób zapomnieć. Jeden z ulubionych wypieków mojej rodziny.

Składniki:
120 g cukru
80 g masła
3 bardzo dojrzałe banany (średnie)
1 jajko
50 ml mleka
łyżeczka esencji waniliowej
230 g mąki pszennej ( ja dałam pół na pół pszennej i pełnoziarnistej)
1,5  łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli

     Banany pokroić na plasterki. Cukier rozpuścić z masłem w szerokim garnku (lub patelni z gładkim dnem) na średnim ogniu. Zwiększyć ogień i mieszać, aż masa stanie się brązowa i powstanie karmel. Zdjąć garnek z ognia, dodać banany i dokładnie wymieszać. Pozostawić do ostudzenia, następnie rozgnieść delikatnie banany widelcem.
     Piekarnik nagrzać do 170 st. Keksówkę o wymiarach 27cm x 13 cm  nasmarować masłem i wysypać bułką tartą. Mąkę przesiać i wymieszać z solą, sodą, proszkiem do pieczenia i wanilią. Jajko ubić lekko z mlekiem,  dodać do nich ostudzone banany. Następnie połączyć z mąką za pomocą łyżki (nie miksować). Ciasto przelać do keksówki i wstawić do nagrzanego piekarnika na ok. 45-50 min. Pieczemy do momentu, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy.


Źródło przepisu: White plate. Słodkie. Elizy Mórawskiej

Smacznego :-)

piątek, 24 maja 2013

Kruche ciasto z rabarbarem i rodzynkami


    Obowiązkowy przepis tej wiosny. Najlepsze kruche ciasto, kwaśny rabarbar, słodkie rodzynki i przepyszna kruszonka... pycha! Idealne ciasto na majowy weekend! Polecam :-)

Ciasto kruche:
150 g mąki pszennej lub orkiszowej
100 g mąki ryżowej lub ziemniaczanej
50 g cukru
150 g masła
1 jajko

Nadzienie:
500 g rabarbaru
3 łyżki płynnego miodu
5 łyżek cukru
1 cukier wanilinowy
100 g rodzynek ( w oryginalnym przepisie polecane były daktyle)

Kruszonka:
150 g mąki pszennej lub orkiszowej
50 g mąki ryżowej lub ziemniaczanej 
50 g cukru
125 g masła (schłodzone)

do posypania cukier puder

      Formę o wymiarach około 20 x 30 cm   wyłożyć papierem do pieczenia tak aby wystawał poza brzegi formy. Do miski przesiać obydwie mąki, dodać cukier, pokrojone na kawałki masło i jajko. Rozcierać palcami masło z resztą składników, szybko zagnieść ciasto łącząc wszystko w jednolitą kulę. Ciastem wyłożyć dno i kawałek boku formy. Spód podziurkować widelcem i wstawić do lodówki. W tym czasie rozgrzać piekarnik  do 160 stopni. Do rozgrzanego piekarnika wstawić blaszkę z ciastem i piec przez 25 minut na blado złoty kolor. Wyjąć ciasto, ale nie wyłączać piekarnika, zwiększyć temperaturę do 180 stopni.

    W międzyczasie przygotować nadzienie i kruszonkę.  Rabarbar pokroić na 1 - 2 cm kawałki, wymieszać z miodem a następnie z cukrem, cukrem wanilinowym oraz rodzynkami. W misce wymieszać obydwie mąki, dodać cukier i pokrojone na kawałeczki zimne masło. Rozcierać palcami masło z resztą składników aż powstanie kruszonka (drobne okruszki ciasta).

     Na podpieczony spód wyłożyć przygotowane nadzienie z rabarbaru, na wierzch rozsypać kruszonkę i wstawić do piekarnika. Piec przez 35 - 40 minut na lekko złoty kolor. Po upieczeniu posypać solidnie cukrem pudrem. 


Źródło przepisu: Kwestia smaku :-)

poniedziałek, 6 maja 2013

Sernik czarno-biały


     Sernik dla fanów ciasteczek Oreo, których zapewne wśród Was nie brakuje :-) Sernik może nie wygląda zbyt wyszukanie, ale w smaku jest naprawdę genialny! Polecam :-)

Składniki na spód:
160 g ciastek Oreo bez masy
60 g masła, roztopionego

    Ciastka pokruszyć w blenderze na piasek. Pokruszone ciasteczka wymieszać z roztopionym masłem. Tortownicę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia, sam spód. Masę ciastkową wysypać na spód, dokładnie wklepać w dno, wyrównać.

Składniki na masę serową:
600 g twarogu, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
 250 ml creme fraiche lub kwaśnej śmietany 18%
3 jajka
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3/4 - 1 szklanki cukru
 70 g ciastek Oreo, pokruszonych - do posypania (bez masy)

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

      Jajka roztrzepać i krótko zmiksować. Łyżka po łyżce dodawać twaróg, nadal miksując. Następnie dodać creme fraiche (lub kwaśną śmietanę), skrobię, ekstrakt z wanilii, cukier, zmiksować do gładkości. Masę serową przelać na ciasteczkowy spód, wyrównać.

       Piekarnik rozgrzać do temperatury 170ºC. Na dno piekarnika włożyć naczynie żaroodporne z gorącą wodą. Włożyć do niego sernik i natychmiast obniżyć temperaturę do 150ºC i piec przez około 90 minut. Wystudzić przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika, schłodzić przez noc w lodówce. Wystudzony oprószyć pokruszonymi ciastkami. 


Smacznego :-)

Źródło przepisu: Moje wypieki

środa, 1 maja 2013

Panini - małe bułeczki chlebowe

     
      Sezon grillowy za pasem więc dzisiaj nie na słodko, ale nadal pysznie. Jestem przekonana, że spotkaliście się w restauracjach z małymi bułeczkami, którym towarzyszyło masło czosnkowe lub ziołowe. Wpadłam na pomysł by zaserwować taki przysmak na inaugurację tegorocznego sezonu grillowego ;) Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Nie dość że puszyste, delikatne i pyszne, to jeszcze uniwersalne - każdy dodatek świetnie się z nimi komponuje. Panini z pewnością będą często gościć na naszym stole.

Składniki na ok. 30 bułeczek

Zaczyn:
100 g mąki pszennej chlebowej
2,5 g soli
3/4 łyżeczki oliwy z oliwek
pół łyżeczki mleka
70 ml wody
2 g świeżych drożdży lub 1 g suchych drożdży

    Wszystkie składniki wymieszać do połączenia. Przenieść do naczynia wysmarowanego oliwą i pozostawić pod przykryciem z folii spożywczej przez całą noc, w lodówce.

Składniki na ciasto:
600 g mąki pszennej chlebowej
13 g świeżych drożdży lub 7 g suchych drożdży
400 ml wody
20 ml oliwy z oliwek
20 ml mleka
15 g soli
180 g zaczynu (cały zaczyn)

    Wszystkie składniki na ciasto wyrobić ręcznie lub mikserem, na gładkie ciasto, pod sam koniec wyrabiania dodając wczorajszy zaczyn. Wyrobione ciasto powinno odchodzić od brzegów naczynia.

    Ciasto umieścić w naoliwionym naczyniu, przykryć folią spożywczą i pozostawić w cieple do podwojenia  objętości na około 1,5 godziny. Po każdych 30 minutach ciasto odgazować, uderzając w nie pięścią.

    Po tym czasie ciasto przełożyć na oprószony mąką blat i rozwałkować na grubość 2,5 cm. Złożyć 1/3 ciasta w kierunku środka, następnie z drugiej strony zrobić to samo. Obrócić ciasto o 90 stopni i raz jeszcze złożyć. Ciasto ponownie umieścić w naoliwionym naczyniu, przykryć folią spożywczą i pozostawić w cieple na kolejną godzinę.

    Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość 2 cm, lekko podsypując mąką. Przykryć kuchennym ręczniczkiem, odłożyć do odpoczęcia na 5 - 10 minut. Po tym czasie ciasto pokroić w kratkę by otrzymać bułeczki o boku 4 - 5 cm. Bułeczki przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i oprószoną mąką. Przykryć, zostawić w cieple do wyrośnięcia na 20 - 30 minut; po wyrośnięciu powinny wyglądać jak małe poduszeczki.

    Piec w najwyższej temperaturze piekarnika (u mnie  250ºC) z parą (w tym celu ustawiamy na dole piekarnika naczynie żaroodporne z gorącą wodą) przez około 15 minut, aż bułeczki nabiorą ładnego koloru.  Wyjąć, wystudzić na kratce.


Smacznego  :-)
Źródło przepisu: Moje wypieki

wtorek, 30 kwietnia 2013

Kruche ciasto z malinami i delikatną pianką

   
    Od samego początku miałam wrażenie, że ten przepis będzie czymś nowym i świeżym na liście moich wypieków. Nie zawiodłam się. Okazało się, że znalazłam bardzo ciekawą kompozycję smakową o równie znakomitym wyglądzie. Ciasto samo w sobie jest efektowne i jest ozdobą każdego stołu. Efekt dopełniony jest kruchą, kwaśną i delikatną strukturą ciasta. Polecam!

Składniki na kruche ciasto:
2,5 szklanki mąki pszennej (może być również mąka krupczatka)
250 g masła lub margaryny, zimnego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki cukru pudru
5 żółtek

     Masło pokroić w kostkę, dodać do pozostałych składników i  szybko zagnieść ciasto(można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie można dodać 1 - 2 łyżki wody. Podzielić na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą i zamrozić. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.

     Blachę o wymiarach 33 x 20 cm  wyłożyć papierem do pieczenia. Na blaszkę zetrzeć na tarce większą część ciasta (60%), lekko przyklepać dłonią i wyrównać. Podpiec na złoty kolor w temperaturze 190ºC przez około 20 minut. Odstawić do całkowitego wystudzenia.

Delikatna budyniowa pianka:
5 białek
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
 1 opakowanie cukru wanilinowego
2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g)
1/2 szklanki oleju słonecznikowego

Ponadto:
500 g malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej)
cukier puder do oprószenia

    Białka ubić na sztywno. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypywać drobny cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypywać proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Cieńką strużką wlewać olej, miksując do połączenia.

     Na podpieczony, zimny spód ciasta wyłożyć ubitą pianę. Wyrównać i układać gęsto maliny (otworkami do góry), lekko wpychając je w pianę. Na wierzch zetrzeć resztę zamrożonego ciasta (40%). Ciasto pieczemy przez 30-40 minut w temperaturze 190 stopni. Po upieczeniu oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego :-)

Źródło przepisu: Moje wypieki

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Ciasto jogurtowe



    Najprostsze ciasto na świecie. Genialne w swojej prostocie i smaku. To niebyt często spotykane połączenie i dlatego właśnie musicie sami je wypróbować. Ciasto samo w sobie jest pyszne i lekkie, w sam raz nadaje się na poobiedni deser. Nie masz czasu lub ochoty na dłuższą zabawę w kuchni? To jest właśnie przepis na taką okazję! :)

Składniki:

    1 mały (do 200 g) kubeczek pełnotłuszczowego jogurtu naturalnego. Kubeczek myjemy i używamy do odmierzania następnych składników:
    3 kubeczki mąki
    2 i 1/2 kubeczka cukru ( dałam 2 kubeczki a i tak było słodkie)
    1 łyżeczka cukru waniliowego
    1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    3 jaja
    1 kubeczek oleju roślinnego

    cukier puder do posypania po wierzchu

    Przesianą mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy resztę składników i mieszamy na gładką masę. Ważne aby mieszać tylko do połączenia składników, najlepiej łyżką lub widelcem. Tego ciasta nie wolno ani ubijać ani miksować. W przeciwnym razie zakalec murowany! Ciasto przekładamy do niedużej formy np tortownicy o średnicy około 20 cm i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 30 minut. Ja piekłam trochę dłużej, dlatego warto przed wyjęciem sprawdzić czy patyczek wbity w ciasto jest suchy. 





Smacznego :-)

Źródło przepisu: Kwestia smaku

wtorek, 9 kwietnia 2013

Torcik wiosenny


    Pyszny torcik z dodatkiem lekkiego musu z truskawek, który z pewnością pobije serce każdego z Was. Nie zawiera alkoholu, jest zatem idealny na wszelkie uroczystości dziecięce. Jeśli chcecie możecie użyć do niego innych owoców np. malin czy jagód. W każdej postaci będzie rewelacyjny! Polecam :-)

Składniki:
Biszkopt:
 4 jaja (w temp. pokojowej)
 1/2 szklanki cukru
 1/2 szklanki mąki pszennej tortowej
 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Nasączenie: 10 łyżek zaparzonej mocnej herbaty z cytryną lub biały rum z dodatkiem soku z cytryny

Mus truskawkowy:
 450 g mrożonych truskawek
 2 łyżki soku z cytryny lub limonki
 8 łyżek cukru pudru
 2 łyżki cukru wanilinowego lub 1 łyżeczka ekstraktu
 10 g żelatyny w proszku (1 pełna łyżka stołowa)
 500 g śmietany 36% (do ubijania)

Wierzch:
 400 g śmietany 36% do ubijania
 3 łyżki syropu truskawkowego lub malinowego lub syropu grenadina

Dekoracja:
 zmielone orzechy (użyłam mielonych migdałów)
 kilka świeżych truskawek


      Tort zaczynamy od upieczenia biszkoptu.  Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Dno tortownicy o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków niczym nie smarujemy i nie wysypujemy. Przesiane mąki łączymy ze sobą.  Żółtka oddzielamy od białek Białka ubijamy z odrobiną soli na małych obrotach przez 2 minuty. Stopniowo zwiększając obroty miksera, dodajemy cukier (powoli, łyżka po łyżce). Białka ubijamy aż będą sztywne i błyszczące. Wciąż ubijając dodajemy po łyżce wymieszanych żółtek. Na końcu dodajemy przesiane mąki ( najlepiej w trzech partiach). Wszystko delikatnie mieszamy szpatułką do ciasta. Ciasto przekładamy do formy i pieczemy przez ok. 25 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu biszkopt od razu wyciągamy z piekarnika i energicznie odstawiamy na blat ( ja rzuciłam swoją blaszką z ok. 60 cm na dywan). Po ostudzeniu biszkopt przekroić na dwa blaty.

    
Mus truskawkowy:
    Rozmrożone truskawki przecieramy przez sito. To co zostanie na sicie (około dwóch łyżek) wyrzucamy, Do przetartego musu, którego powinno być około szklanki, dodajemy sok z cytryny, 5 łyżek cukru pudru i cukier waniliowy. 
    Żelatynę zalewamy 4 łyżkami wody i namaczamy przez 10 minut, następnie podgrzewamy aż do całkowitego rozpuszczenia. Do płynnej żelatyny dodajemy 2 łyżki musu, mieszamy i następnie wlewamy do reszty musu. Całość mieszmy i odstawiamy. Jeżeli mus się ocieplił od żelatyny, odstawiamy do ostudzenia.
    Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno, w połowie ubijania dodając 3 łyżki cukru pudru. Ubita śmietana powinna być bardzo sztywna. Dodajemy do niej w dwóch partiach, ostudzony, płynny mus truskawkowy, delikatnie mieszając łyżką.

Wykończenie:
    Tort najlepiej od razu robić na paterze. Jest bardzo delikatny i później raczej nie uda nam się przenieść go w całości na paterę. 
    Na paterze układamy pierwszy blat, zapinamy na nim obręcz. Biszkopt skrapiamy 5 łyżkami nasączenia. Wykładamy cały mus i wstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny do zastygnięcia ( mus nie musi być całkowicie sztywny). Po tym czasie przykrywamy go drugim blatem, skrapiamy nasączeniem i ponownie wstawimy do lodówki na kilka godzin aż mus zastygnie. 

Wierzch:
    Śmietanę ubiajmy na sztywno. Połową śmietany pokrywamy boki toru, a do pozostałej śmietany dodajemy sok truskawkowy i rozsmarowujemy na torcie. Wierzch ozdabiamy truskawkami  a boku tortu mielonymi orzechami.




Smacznego :-)
Źródło przepisu: Kwestia smaku

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Ptysie

   
    Wbrew pozorom, ptysie to jedne z prostszych deserów jakie można przyrządzić w mgnieniu oka. Wykonanie ciasta jest banalne, a nadzienie to już kwestia gustu: zwykła bita śmietana, śmietana z serkiem mascarpone, czy też krem budyniowy. Należy tylko pamiętać, że ptysie nadziewamy bezpośrednio przed podaniem, w przeciwnym razie, ciasto nam zmięknie i nie będzie już tak smaczne. Ja swoje ptysie tym razem nadziewałam masą piankową, na bazie ubitych białek i galaretki, ale że nam nie smakowała to nie będę nawet podawać na nią przepisu :-)

Składniki na ciasto:

    1 szklanka wody (250 ml)
    125 g masła lub margaryny
    1 szklanka mąki pszennej
    4 jajka

     W garnuszku rozpuszczamy masło lub margarynę ze szklanką wody. Na gotującą się wodę wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy, uważając aby nie przypalić masy. Ciasto jest gotowe gdy jest szkliste  i odchodzi od ścianek garnka. Pozostawiamy do ostygnięcia.
    Dokładnie ostudzone ciasto miksujemy z jajkami, do gładkości. Ciasto przekładamy do worka cukierniczego z ozdobną końcówką w kształcie gwiazdki. Możemy też użyć zwykłego woreczka foliowego, najlepiej takiego do mrożonek, wyciskając ciasto przez odcięty róg.
     Na blaszkę wysmarowaną masłem wyciskamy okrągłe porcje ciasta, w sporych odstępach (ciasto mocno rośnie). Pieczemy w temperaturze 200ºC przez około 20 - 30 minut. Po upieczeniu studzimy. Po przekrojeniu nadziewamy bitą śmietaną.




Smacznego :-)
źródło przepisu: Moje wypieki