Pyszne włoskie chlebowe paluszki, które zna każdy kto choć raz był w słonecznej Italii. Ich wykonanie jest dziecinnie proste, a są świetnym dodatkiem towarzyszącym kolacji. Moim zdaniem, najlepiej smakują maczane w dobrej oliwie z oliwek. Polecam!
Przepis znalazłam u Tatter.
Składniki na ok. 30 paluszków:
475g białej pszennej ( najlepiej mąki chlebowej)
1 ½ łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
1 ¼ łyżeczki drożdży instant
3 łyżki oliwy z oliwek
275g wody
3 łyżki ziaren sezamu
1 łyżka nasion kopru włoskiego
1 łyżka soli w płatkach lub grubych kryształkach
Do miski wsypać mąkę, cukier, sól, drożdże. Dodać oliwę i wodę. Wymieszać i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Zostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę. Następnie ciasto podzielić na 3 równe części. Pierwszą zostawić zwykłą, w drugą wgnieść ziarna sezamu, w trzecią nasiona kopru. Zostawić na 10 minut pod przykryciem.
Każdą część podzielić na ok. 25 gramowe kawałki i z każdego uformować cieniutkie wałeczki (ok 25cm długości). Ułożyć je na wyłożonych papierem do pieczenia blachach i zostawić do ponownego wyrośnięcia na 30-45 minut. Paluszki bez dodatków posmarować wodą i posypać kryształową solą.
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200ºC przez około 20-25 minut, aż paluszki się zezłocą, a ich wnętrze kompletnie wyschnie.
Każdą część podzielić na ok. 25 gramowe kawałki i z każdego uformować cieniutkie wałeczki (ok 25cm długości). Ułożyć je na wyłożonych papierem do pieczenia blachach i zostawić do ponownego wyrośnięcia na 30-45 minut. Paluszki bez dodatków posmarować wodą i posypać kryształową solą.
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 200ºC przez około 20-25 minut, aż paluszki się zezłocą, a ich wnętrze kompletnie wyschnie.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz